#2 O co WARTO ZAPYTAĆ filmowca ślubnego?
A więc stało się!
Zaręczyny za Wami i rozpoczynacie planowanie swojego wielkiego dnia.
Co roku lista rzeczy czy usług, które mogą uatrakcyjnić Wasz ślub, rośnie.
Chyba nikogo już nie dziwi fotobudka czy bar z wymyślnymi drinkami na weselu?
Skupmy się jednak na mojej dziedzinie, czyli audiowizualnych wspomnieniach z Waszego dnia.
Na Waszej liście rzeczy do ogarnięcia pojawił się film ślubny, a wraz z nim sporo pytań.
Jak znaleźć takiego filmowca ślubnego, który odpowiada Waszym potrzebom?
Jeżeli już go znajdziecie, to o co go zapytać przed podpisaniem umowy?
A właściwie… KIEDY ZACZĄĆ SZUKAĆ FILMOWCA?
Zacznijmy od początku, czyli od poszukiwań. Temat ten budzi dość dużo kontrowersji, ponieważ nie ma żadnego schematu czy okresu, w którym należy rozglądać się za swoim filmowcem ślubnym.
Każde z nas prowadzi działalność na swój sposób. Jedni biorą terminy nawet na 3 lata do przodu, natomiast
(jak to jest w moim przypadku) inni potrafią otwierać zapisy na około rok przed docelowym.
Dlaczego tak się dzieje? Każdy z nas ma swój motyw działania. Spora część filmowców, która czeka na ostatni moment, robi to ze względu na rzeczywistą wycenę swoich usług. Branża ta wymaga częstych inwestycji, czy to sprzętowych, czy to warsztatowych, za czym idzie podniesienie jakości świadczonych usług, a to z kolei wpływa na ich wycenę. 😉
Podsumowując: warto zapytać szybciej i uzyskać odpowiedź o nadchodzących zapisach niż potem szukać na siłę kogoś innego.
Kogo właściwie szukamy?
No właśnie! To chyba najtrudniejsze pytanie, ponieważ przeglądając listę odpowiedzi na zapytanie o ofertę filmową na Facebooku można dostać zawrotu głowy.
Jak tego uniknąć? Oto moja mała rada dla Was. 🙂
Określcie w zapytaniu, czego konkretnie oczekujecie. Czy ma to być teledysk ślubny wraz z dłuższym reportażem, np. na 40-60 min. A może interesuje Was sam skrót w formie 15-minutowego teledysku? Co z ujęciami plenerowymi?
Opcji jest wiele, więc zastanówcie się, czego tak naprawdę chcecie oraz DO CZEGO będziecie z przyjemnością wracać. 🙂 Chyba nie chcecie filmu, który obejrzycie z rodziną, po czym rzucicie w kąt i odhaczycie seans z listy do ‚odbębnienia’.
Kiedy już wiecie, w jakiej formie widzicie swój reportaż ślubny, sprawa jest znacznie łatwiejsza.
Jeżeli macie już kogoś upatrzonego, to wystarczy wysłać zapytanie, ale jeżeli nie macie swojego typu, warto napisać na grupach ślubnych na Facebooku zapytanie z terminem ORAZ wytycznymi, o których napisałem wyżej. 🙂
Ułatwi Wam to przesianie tych kilku spośród setki ofert.
O co zapytać filmowca, którzy zrealizuje dla Was film ślubny?
Udało się! (już prawie 🙂 Jesteście już umówieni na spotkanie lub na podpisanie umowy online, ale chcielibyście się jeszcze upewnić, czy filmowiec sprosta na pewno Waszym oczekiwaniom.
Poniżej przedstawiam moje top 5 pytań, które warto zadać, jeśli nie znaleźliście na nie odpowiedzi np. w ofercie filmowej.
- Z czego składa się film? W mediach społecznościowych można się spotkać z opiniami rozżalonych klientów. Dotyczą one niespójnego stylu materiału. Bardzo często teledysk zachęca do rezerwacji, natomiast cały film ślubny mocno odstaje od reszty. Najlepiej zapytać filmowca przed podpisaniem umowy, jaki charakter ma pozostały materiał, który otrzymacie.
- Co w razie wypadku losowego? Warto zapytać, czy w razie sytuacji, w której filmowiec nie będzie miał możliwości z przyczyn niezależnych od niego pojawić się na Waszym ślubie (a bywa i tak) ma możliwość zorganizowania zastępstwa?
- W jakim standardzie otrzymacie materiał? Jeżeli Full HD, 4k czy 8k robi dla Was znaczącą różnicę, to możecie zapytać, w jakiej rozdzielczości otrzymacie efekt Waszej współpracy.
- Kiedy dostaniecie dzieło? Cóż. Temat bardzo rozległy, ponieważ każdy z nas prowadzi inne życie i wkłada w postprodukcję określoną ilość pracy, dlatego czas oczekiwania na film może się skrajnie różnić.
- Na czym otrzymacie film? Nie jest to kluczowe pytanie, ale warto je zadać. 🙂 Pendrive jest obecnym standardem.
O co lepiej nie pytać? 🙂
W sieci istnieje wiele artykułów wskazujących, czym się sugerować przy wyborze filmowca oraz czego od niego wymagać. Niestety duża większość z nich jest pisana przez osoby, które nie mają zielonego pojęcia o realizacji reportażu filmowego. Debatowanie na temat rodzaju stabilizatora czy rodzaju rejestratora dźwiękowego często jest mocno zbędne. 🙂 Wasz filmowiec z pewnością wie, co mu jest potrzebne, aby uzyskać efekt, który Was zachwycił na tyle, że zdecydowaliście się na jego ofertę.
Mam nadzieję, że ten artykuł znaczne ułatwi Wam znalezienie i zabukowanie swojego wymarzonego filmowca. 🙂
Do zobaczenia!