#1 Filmowy reportaż ślubny
Film ślubny – czym się stał i czy warto?
Nierzadko w gronie osób szczególnie tych z bogatszym kalendarzem 🙂 możemy usłyszeć opowieści o przyjęciach weselnych, gdzie kamerzysta pojawiał się z wielką na pół pleców kamerą, którą filmował wszystko. Dosłownie wszystko, po czym na zakończenie wyjmował taśmę i oddawał parze młodej film w takiej właśnie formie. Często pod koniec takich historyjek padają słowa: „to były czasy, a nie jak teraz, gdzie Ci młodzi muszą mieć wszystko zorganizowane szczegółowo”. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje. Kiedyś, jak w rodzinie pojawił się Fiat 126p ludzie także byli wniebowzięci. 🙂
Jak zmienił się film ślubny na przestrzeni lat?
Chyba brakuje odpowiedniego określenia, które pomieściłoby skalę tej zmiany.
Przede wszystkim zmieniliśmy się my, czyli Ci, którzy już zawodowo zajmują się filmowym reportażem ślubnym. Nie jest to ciąg zdarzeń puszczony ciurkiem przez lejek, aby przez 3-4 godziny zdążyć mocno się znudzić podczas przewijania filmu.
Stajemy na głowie, aby z materiału, który zarejestrujemy podczas tego dnia, stworzyć Waszą osobistą historię w sposób dokładnie taki jaki sobie wymarzyliście. Możemy otrzymać od Was różnego rodzaju wytyczne odnośnie do kadrów, długości ujęć, ścieżki dźwiękowej, detali i wielu innych rzeczy, ale dokładnego scenariusza tego dnia tak naprawdę stworzyć się nie da. To właśnie Wy i Wasi goście dajecie nam tę (za każdym razem) niepowtarzalną sytuację, aby w jak najlepszy sposób oddać ją Wam w finalnym materiale filmowym, abyście poczuli dokładnie te same emocje, które towarzyszyły Wam właśnie w tamtym momencie.
To dlatego dziś filmowiec realizujący dla Was reportaż ślubny ma różnego rodzaju sprzęty oraz akcesoria, które jeszcze wielu ludzi wprawiają w zdziwienie („a po co mu tyle tego?”).
Statywy, stabilizatory wszelakiej maści, profesjonalne mikrofony czy nawet zewnętrzne rekordery, dzięki którym jesteśmy w stanie wyciągnąć jeszcze lepsze efekty w postprodukcji, a to wszystko dla dobra Waszego filmu, który za każdym razem – gdy go odpalicie – przywoła intensywnie Wam te wspomnienia.
A co z kosztami takiego filmu?
Ceny filmowego reportażu ślubnego są w chwili obecnej tak zróżnicowane, że ciężko określić, czy poszły mocno w górę. Kamerzyści, którzy kiedyś pracowali na weselach prawdopodobnie nie posiadali podstawowego rzemiosła filmowego, nie wspominając o jakiejkolwiek wizji czy indywidualnym podejściu do każdej pary. Ceny za wyżej wymienione sprzęty sięgają bardzo często dziesiątek tysięcy, ale to właśnie dzięki nim efekty naszej pracy robią na Was za każdym razem takie wrażenie.
Czy warto w takim razie zainwestować w film ślubny?
To już zależy tylko i wyłącznie od Was. Jeżeli zastanawiacie się nad wynajęciem kogoś, kto zrealizuje dla Was takowy materiał, to pamiętajcie, żeby zwracać uwagę przede wszystkim na JAKOŚĆ, która nie przekłada się na ilość megapikseli w kamerze. Umiejętność szybkiej i odpowiedniej reakcji, dostosowania się do sytuacji, kreatywność, wysoka kultura pracy czy znajomość języka filmu są decydującymi czynnikami wpływającymi właśnie na tę JAKOŚĆ wykonania dzieła.
Jeżeli w swoich ślubnych planach widzicie reportaż filmowy i podoba Wam się sposób, w jaki łapie emocje, to gorąco zapraszam do kontaktu. Wasz ślub to Wasza historia, a ja dołożę wszelkich starań, żebyście wracali do niej za każdym razem z taką samą ekscytacją.
Jesteście tu pierwszy raz i macie jeszcze chwilkę? W Portfolio możecie sprawdzić moje przykładowe realizacje.
Dzięki za poświęcony czas. Do zobaczenia.